Udany sylwester?
Grono przyjaciół, domek w górach, klimat, muzyka, planszówki -> radość, zabawa, śmiech!
Nie potrzeba dużo a może być o niebo lepiej niż na głośnej, szalonej imprezie!

Czas spędzony z przyjaciółmi na wspólnych rozmowach, śmiechach i wygłupach w zaciszu mojego mieszkania - to mój idealny Sylwester. Może nie jest to marzenie każdej osoby w ten dzień, ponieważ można robić to na co dzień, jednak dla mnie owszem. Nie muszą to być drogie kluby, wielkie bale na pięknych salach czy koncerty na rynkach miast. Każdy Sylwester może wyglądać właśnie tak, a ja jednak wolę mieć tego jedynego od wielu lat Sylwestra, który zapadnie mi w pamięci i sercu. Chciałabym, aby cała moja paczka znowu spotkała się w pełnym składzie i była choć tego jedynego wieczoru taka jak kiedyś. Nie oczekuję wiele, ta obecność byłaby wielkim noworocznym prezentem dla mnie, który znaczyłby dla mnie więcej niż wygrana w totolotka :)

Mój wymarzony sylwester to sylwester w Nowym Jorku. Jest to miasto które chciałabym zobaczyć najbardziej na świecie, a myśle że nie mogłabym wymarzyć sobie lepszego dnia niż ostatni grudnia i możliwość zobaczenia nigdy nie zasypiającego miasta rozświetlonego kolorowymi światłami na niebie.

W tę wyjątkową noc zabrałabym mamę na spacer po Wrocławiu, w którym mieszkam i pokazałabym miasto z najpiękniejszej jego strony - poniemieckie kamienice, stare tablice sklepów z kapeluszami... Mama nigdy nie wychodziła na imprezy, ale chciałabym, by tę noc zapamiętała. Po powrocie do domu wypijemy grzańca i zjemy ukochane ptasie mleczko :)

Moj udany sylwester? To oczywiście u Andrzeja Dudy! Haha a tak na poważnie, to z najbliższymi osobami, z grupka najlepszych przyjaciół przy których można czuć się swojo powspominać,wygadać się i trochę zaszaleć :P A tak z głębi serca chcialabym spędzić sylwestrem z jedną ważną mi osoba, przegadalabym i wyznałabym mu to co czuje i myślę i zaczęła Nowy rok z nowa, świeża energia:)

This comment has been removed by the author.

This comment has been removed by the author.

Jedna taka wyjątkowa noc w roku..Idealny sylwester to coś więcej niż alkohol i przekąski. Jest to czas na niezapomnianą zabawę i wkroczenie w nowy, lepszy rok który zaowocuje w zmiany, niesamowite wrażenia. Dlatego w tym roku spędzę go z rodziną opowiadając historię,które wydarzyły się w 2016 roku. Oglądając zdjęcia i tańcząc razem na stole:)

Karolina Hanulak

Mój sylwester upłynie w towarzystwie mojej cudownej kici, która codziennie dostarcza słodyczy (wystarczy spojrzeć w tę kochaną mordkę - genialnie byłoby móc ją uwiecznić na polaroidzie i mieć zawsze przy sobie...), ale jeśli świątecznie wspomógłby mnie dodatkowo mistrz słodkości, Wedel, to byłabym w niebie :D

PAMIĘTAJCIE O PODANIU ADRESU MAILOWEGO LUB NAZWY KONTA NA INSTA BYM MOGŁA SIĘ SKONTAKTOWAĆ ZE ZWYCIĘZCAMI! :)

Udany sylwester według mnie to sylwester we dwoje czy nawet w samotności w zaciszu domowym przy dobrej muzyce lub filmie, z lampką wina. Bez wielkich szaleństw, którym kazdy poddaje się tego wieczora. Romantyczny i spokojny sylwester.

Jak klimatycznie <3

This comment has been removed by the author.

This comment has been removed by the author.

Wymarzony Sylwester. Hmm... Po kilku szalonych zabawach sylwestrowych, przyszedl czas na spędzenie go w romantycznych warunkach. Zamykam oczy i widzę swojego Kochanego i siebie tańczących na środku pokoju, z kominka bije cieplo i blask, a w tle slychac nasza ulubioną piosenkę. O polnocy za oknem widać rozbłyskujące się fajerwerki i migające światła, a my pogrążeni w swoich oczach, tak wlasnie witamy Nowy Rok, który każdemu powinien przynieść czas na miłość i czułość do drugiego człowieka. Szczęśliwego Nowego Roku! :)

Agata Rutkowska
agata_rutkowska49@wp.pl

Wymarzony Sylwester to Sylwester w SPA, ponieważ jest on bezprecedensowym, obdarzonym niebanalnym stylem i fantazją pomysłem na spędzenie ostatniego dnia roku. Takie oryginalne przeżycie wieczoru wsnuwa pierwiastek nieposzlakowego odpoczynku ale i odrobiny szaleństwa. W jaki inny, lepszy sposób można przywitać Nowy Rok, niż z miłością swojego życia, lampką szampana i relaksem w basenie z widokiem na fenomenalny pokaz fajerwerków? :)

O zapomniałam o nazwie! Madziak182 na insta. Pozdrawiam ;)

Hmm, tak jak Ty lubie spokoj i domowe zacisze, jednak to Sylwester i chcialoby sie zrobic cos innego, szalonego. Moim idealnym sylwestrem bylby spontaniczny wyjazd do mojego ukochanego Londynu wraz z moim chlopakiem. Na poczatku chcialabym pokazac mu Londyn w calej okazalosci, gdyz niestety nie mial okazji go zobaczyc, nastepnie chcialabym sie udac do jednego z londynskich klubow, poznac wielu ciekawych ludzi, a pozniej wybrac sie na coroczny, efektowny pokaz fajerwerkow. :)

Mail- aducha1059@gmail.com

Wyjątkowy Sylwester? Chyba aż tak nie podnoszę na piedestały konieczności szalonej imprezy, a sylwester nie do końca kojarzy mi się z wariactwem, godzinnym pokazem fajerwerków i tańcem do białego rana w towarzystwie setki innych osób. Może do niedawna było to jak najbardziej pożądane, ale tym roku zamiast skupiać się na tym, aby nie odstawać od innych postanawiam zadbać o siebie- bez planów, bez rezerwacji, a z dużą ilością optymizmu i wiary w to, że rok 2017 okażę się tak po prostu dobrym.

Wymarzony Sylwester to Sylwester w SPA, ponieważ jest on bezprecedensowym, obdarzonym niebanalnym stylem i fantazją pomysłem na spędzenie ostatniego dnia roku. Takie oryginalne przeżycie wieczoru wsnuwa pierwiastek nieposzlakowego odpoczynku ale i odrobiny szaleństwa. W jaki inny, lepszy sposób można przywitać Nowy Rok, niż z miłością swojego życia, lampką szampana i relaksem w basenie z widokiem na fenomenalny pokaz fajerwerków? :)

e-mail: tokarskakatarzyna@wp.pl
instagram: tokarzyna

This comment has been removed by the author.

Wymarzony sylwester hmm.. mam nadzieje ze uda nam się przeżyć go w tym roku ponieważ udalo nam się zorganizować wyjazd z paczka bliskich znajomych do Zakopanego w mieszkanku, które sobie sami imprezowo przystroimy :) To moj wymarzonu wyjazd: z bliskimi osobami w małym gronie, w magicznym miejscu jakim są polskie góry i wcale nie musi być idealnie bo właśnie to czego sie nie spodziewamy czesto tworzy chwile, które będziemy wspominać po latach :D
(martsa@onet.pl)

Wymarzony sylwester? Z ludźmi których uwielbiam i kocham, z muzyką która raduje wnętrze, z jedzeniem które rozpieszcza podniebienie ;) Tak zgadza się, najlepszą formą sylwestra jak dla mnie jest domówka :)

Wymarzony sylwester? Z ludźmi których uwielbiam i kocham, z muzyką która uskrzydla duszę, z jedzeniem które rozpieszcza podniebienie ;) Tak zgadza się, najlepszą formą sylwestra jak dla mnie jest domówka :)

Magiczną sylwestrową noc zamierzam spędzić e minimalistycznym gronie - razem z moim Lubym - drugą połówką. Minął dla nas czas szalonych imprez - wolimy czarowac tylko siebie nawzajem na naszych własnych prawach i wśród wspolnych nam rytuałów. Czerwona szminka, czekoladki, porto, kwiaty i zapachy, łowienie metafor oraz czarno-białe filmy - oto co nas czeka i co oddzieli stary rok od nowego!
Pozdrowienia
polina4@tlen.pl

Udany, wymarzony Sylwester zbliża się wielkimi krokami bo to Sylwester spędzony z dobrą ekipą, a taką właśnie stworzyłam ze swoimi znajomymi z roku! Naszemu świętowaniu niewątpliwie potowarzyszą hity Sinatry czy Waits'a, nie zabraknie też samodzielnie przygotowanych przekąsek..Przyświecać nam będzie hasło : Uśmiech i głupawa to zabawy jest podstawa! :)

@kasia.kubicz

Wyjątkowym Sylwestrem jest dla mnie ten spędzony w domu, z pieskiem którego mogę poprzytulać, pobawić się z nim oraz go uspokoić, ponieważ boi się tych wszystkich hałasów... Ze względu na to, że studiuję i pracuję poza rodzinnym domem i niewiele w nim przebywam, takie chwile są dla mnie bezcenne:) Do tego jakieś dobre jedzenie, filmy i przepis na udanego Sylwestra gotowy! :) Nie potrzeba hucznych imprez i uginania się pod presją środowiska do spędzania tego wieczoru bawiąc się do upadłego, w końcu na to mamy jeszcze cały rok! :)
Pozdrawiam! :)
mail: nataliaakaczorowska@gmail.com

Mój wymarzony Sylwester to ten spędzony z Moim chłopakiem na wysepce Burano. My dwoje, lampka wina, spacer i kolacja podczas których podsumujemy kolejny wspólny rok realizowania wspólnej pasji- podróżowania. Po północy zadzwoniła bym z życzeniami do Mojej mamy (urodziła się 1 stycznia ) i wiadomością, że zaraz po powrocie odwiedzę ją z prezentem w dłoniach .

E-mail: brzozowskajustyna5@gmail.com

Moim marzeniem jest przeżyć nie jeden, ale dwa Sylwestry. Pierwszy spędzić na wyspie Fidżi, której mieszkańcy jako jedni z pierwszych witają Nowy Rok, a następnie lecieć do miejsca, gdzie Sylwester obchodzony jest najpóźniej - Los Angeles. Długi lot, dwie imprezy w ramach jednej - dla niezapomnianego Sylwestra mogę się poświęcić ;)
email: anastazjamodrzejewska@gmail.com

Wiele osób pisze, że chciałoby spędzić Sylwestra w górach, gdzie panuje jeszcze świąteczny klimat.
Moim marzeniem jest spędzić Sylwestra nad morzem!
Kocham polskie morze, nie tylko latem, na pewno by to było niezapomniane wydarzenie w gronie najbliższych :)
Pozdrawiam!

Mail: juliasalata@o2.pl

Wymarzony? - Shakira i ja razem na parkiecie.... Wracając do rzeczywistości będzie mi niezmiernie miło spędzić ten wieczór w towarzystwie bliskich mi osób, time's up'a, wspominaną już Shak w głośnikach, no i koniecznie lampką Prosecco o północy. Poza tym dołożę wszelkich starań, żeby moje małe kotki nie umarły ze strachu - pooglądamy razem pokazy pirotechniki - bezpiecznie za szybą, ale za to z najlepszego punktu widokowego w mieście!

Mój wymarzony sylwester to sylwester studencki w górach. Impreza, która daje możliwość poznania wielu niesamowitych ludzi z rożnych stron Polski, kolekcjowania młodzieńczych wspomnień i może w końcu poznania drugiej połówki ... Tak zaczęty rok musiałby być cudowny ;D.
E-mail : raczkowskae@o2.pl

Marzy mi się Sylwester w przecudnie klimatycznym domku w lesie z widokiem na góry, w którym mogłabym się schować z garstką najbliższych, po całodniowej pieszej wyprawie po zaśnieżonych górach. Rozgrzewające wino, zapach drewna, klimatyczne światło, świąteczne lampki, ulubiona muzyka czy film i pyszne jedzenie. I móc to wszystko później powspominać, oglądając zdjęcia... najlepiej!
insta: ewamistrz

Domek na Mazurach, w lesie, nad brzegiem zamarznietego jeziora. Siedząc przy kominku z przyjaciółmi, grając w karty i popijając mocny, rozgrzewający alkohol. O godzinie 24:00 robiąc coś szalonego a zarazem głupiego bo od tego jest młodość i od tego jest Sylwester!

Instagram: igielitta

This comment has been removed by the author.

zgodnie z zasadą 'jaki sylwester, taki cały rok', ostatni dzień w roku chciałabym spędzić w łóżku, z popcornem, czymś pysznym do picia i - co najważniejsze - ukochanym przy boku. ktoś mógłby się zastanawiać co w tym wyjątkowego? mój ukochany wyjeżdża na kilkuletni kontrakt bardzo, baaardzo daleko zaraz po nowym roku i miałabym wielką nadzieję, że stare powiedzenie babci będzie miała magiczną moc zaklinania rzeczywistości i sprawi, że ten nowy rok spędzimy właśnie tak, a nie na oddzielnych półkulach :)

Tough question. Probably I would spend my dream New Year's Eve at the 58 Tour Eiffel restaurant in Paris or at some Italian village/town. Probably Castelluccio or Vernazza. Oh, that would be nice. :)

I wish you a Happy New Year Karolina! Love the post! Looking AMAZING as always! :D <3

Sylwester z drugą połówką i paczką najlepszych przyjaciół pod namiotami, pośród przepięknych krajobrazów Nowej Zelandii! Śpiewanie piosenek przy ognisku, taniec, śmiech, opowieści i gry. O północy lampka szampana i podziwianie sztucznych ogni nad pobliskim miasteczkiem. - przepis na magiczny, niezapomniany Sylwester! :)
instagram: antxo_

Uważam ze najważniejsze w takie dni jest to z kim spędzamy ten szczególny dzień . Co roku możemy być w innym miejscu , w zależności gdzie poniesie nas życie . Raz to bedą góry , wielkie miasto czy egzotyczna plaża . Jednak dla mnie najważniejsze jest to ze spędzę sylwestra z wyjątkowymi ludźmi obok mnie . Cudownie przecież jest pocałować ukochana osobę o 23.59 i skończyć o 00.01. Najlepiej zakończony i rozpoczęty rok 😘 Pozdrawiam wszystkich i życzę Szczęśliwego Nowego Roku 🎆
Kontakt : dorikkubas@gmail.com

Mój wymarzony sylwester spędzę pewnego dnia w Bieszczadach w naszym domku nad jeziorem. Zaprosimy przyjaciół, gdy bedą otrzepywać buty ze śniegu i narzekać na nieodśnieżone bieszczadzkie drogi, mój mąż będzie ich witał z kubkiem grzańca. Potem zasiądziemy do przygotowanej przeze mnie kolacji, o północy wyjdziemy nad jezioro, staniemy na pomoście, zapalimy zimne ognie i będziemy patrzeć w rozgwieżdżone niebo, które nigdzie nie wyglada tak jak w Bieszczadach.

@adiczkaa

Marzy mi się sylwester spędzony na plaży w Kalifornii. Zabrałabym kilka najbliższych mi ludzi... oczywiście największą atrakcją byłyby fajerwerki rozjaśniające nocne niebo tuż po północy. :) iza_11@onet.eu

Mój wymarzony Sylwester miałby miejsce za na zimnym, odległym lądzie Islandii. Niebo rozjaśniałaby zorza polarna, twarz smagał lodowarty i gwiżdżący wiatr, a nogi drżałyby mi ze szczęścia i podekscytowania, że udało sie spełnić jedno z największych marzeń. Tylko ja we wzrokiem zbitym w nocne niebo, moje zachwycone migającą łuną światła jestestwo i termos gorącej czekolady na ogrzanie zmarzniętego ciała.

(martarekas@op.pl / instagram: mrtrks)

This comment has been removed by the author.

Mój wymarzony sylwester to niepowtarzalna noc, taka która może zdarzyć się tylko raz w życiu. Moja babcia ostatnio powiedziała mi, że niewiele jest pięknych chwil w ludzkim życiu i jak się już jakaś zdarzy to trzeba czerpać z niej jak najwięcej radości. Chciałabym kiedyś przeżyć bajkowego sylwestra. Wybrać się na elegancki bal z moją rodziną i przyjaciółmi. Ubrać przepiękną długą suknię, mieć idealną fryzurę i makijaż, wyglądać nieziemsko. Chciałabym aby ta noc przebiegła bez kłótni, bólu i przykrych wspomnień, aby każdy czuł się dobrze, aby nikt nie zachorował. Chce wyjść na taras pełen szczęśliwych ludzi. Stać na tym tarasie ze wszystkimi których kocham i odliczać sekundy do północy. Chce odwrócić się za siebie i zobaczyć miłość mojego życia klęczącą przede mną z małym pudełeczkiem w dłoni. Powiedzieć tak i ujrzeć przez ramię ukochanego radość mojej najwspanialszej mamy, która uwietrznia te chwilę na zdjęciu. Jedynym takim zdjęciu, tylko jednym, które od razu zostanie wywołane i wysunie się z aparatu 🙂

Idealny Sylwester to Sylwester w rodzinnej atmosferze.Na luzie,w strojach wieczorowych -piżamach ;)

Wymarzony sylwester to wieczór z Polsatem, TVN czy inną telewizją w towarzystwie mojego faceta. Mogłoby to być np. w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku czy innym pięknym mieście albo w domu bo nieistotne gdzie najważniejsze, że razem. Uwiecznienie tego Instaxem to genialna pamiątka dla dzieci czy wnuków :P

Mój wymarzony Sylwester to domów z grupą najbliższych przyjaciół i ich dziećmi 😁 tańce, śmiechy, planszówki, a przed północą spacer na pobliskie jezioro, dzieciaki sankami. Fajerwerki a potem bitwa na snieżki. Po powrocie grzaniec dla każdego (bezalkoholowe również że względu na dzieci). Potem spanie na materacach a rano po śniadaniu znów spacer 😀 blogość 😊

Idealny Sylwester to Sylwester w rodzinnej atmosferze. Na luzie w strojach wieczorowych - piżamach ;) insta- n_ziarko

Domówka w gronie przyjaciół! Każdy przynosi swoją popisową potrawę, układa pólgodzinną playlistę i przynosi przebranie dla innej losowo wybranej osoby! Zaczynamy od odczytania postanowień zeszlorocznych i krótkiego komentarza co do stanu ich realizacji - zapewniam, że nic nie dostarcza tyle śmiechu;)

Wymarzony sylwester to dla mnie czas spędzony w gronie przyjaciół nad polskim morzem! Nie ma nic piękniejszego niż spacerowanie plażą i podziwianie zimowego morza. Obowiązkowo w ciepłych, wełnianych swetrach, grubych szalikach i czapkach :)
hanka29069@gmail.com

Mój wymarzony wieczór sylwestrowy to czas spędzony w gronie najbliższych na balu w Paryżu pośród masy migających światełek i cudownych widoków.
Marta D.

Mój wymarzony Sylwester to ten, kiedy nie muszę udawać kogoś innego. Nawet jeśli mam siedzieć w domu w piżamie, to wiem, że zakończę i przywitam ten rok jako ja. Nie ukrywam, że marzy mi się jednak Sylwester w górach, na jakiejś góralskiej imprezie i odpoczynku przy kominku z gorącą herbatą w dłoniach! :) Nie jestem zwolennikiem alkoholu, więc wymarzony Sylwester to ten na trzeźwo, w gronie najbliższych, a nie na imprezie, gdzie co drugiej osoby nie znam. :)

Mój wymarzony wieczór sylwestrowy to czas spędzony w gronie najbliższych na balu w Paryżu pośród masy migających światełek i cudownych widoków.

Wymarzony Sylwester to taki z ukochaną osobą na dachu Afryki. Wejście w sylwestra na Kilimandżaro oznaczałoby jedno spełnione marzenie, pokonanie swoich słabości fizycznych jak i psychicznych a to że mogłabym dzielić te szczęście z drugą osobą to oznaczałoby idealne rozpoczecie Nowego Roku mimo przeogromnego zmęczenia i chęci przespania sie w ciepłym łóżku.

This comment has been removed by the author.

Mój wymarzony sylwester od dawna siedzi mi w głowie i jest to Times Square- ja i moi przyjaciele w tym wielkiej mieście, szczęśliwi i totalnie zachwyceni! Na razie to marzenie jest dla mnie nie do realizowania- finansowo, organizacyjnie, mentalnie chyba też, więc zostaje mi cieszyć się nadejściem Nowego Roku w pięknym Poznaniu ;) Może nie w tym roku, może nie w następnym, ani w tym za 2 lata, jednak z pewnością kiedyś spełnię swoje sylwestrowe marzenie! ;)

Wyglądasz pięknie ;) Wszystkiego pięknego w Nowym Roku, dużo sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym, satysfakcji z każdej rzeczy, którą robisz! ;) wicia2033@gmail.com

Jak wyglądałby mój wymarzony wieczór sylwestrowy? Więc praktycznie wygląda tak samo co roku ale niczego innego bym nie pragnęła: cała rodzina i przyjaciele w małym drewnianym domku ogrzewanym ciepłem kominka na zboczu zaśnieżonych gór, dookoła nic tylko lasy, a u podnóża miasto, które równo o 00:00 zaczyna świętować Nowy Rok i te sztuczne ognie, które widać z góry oraz ich echo które w górach niesie się kilometrami, a potem tradycyjne wspólne oglądanie Pierwszego Wschodu Słońca wyłaniającego się zza zaśnieżonych wierzchołków gór ^-^

Chciałabym aby mój wymarzony sylwester wyglądał jak bal Kopciuszka, który z brzydkiego kaczątka przemienia się w pięknego łabędzia rozkwitającego w blasku spadających gwiazd. Oczywiście nie może zabraknąć księcia na białym koniu, który zaczarowałby mój świat i został tym jedynym na całe życie , a wszystkiemu temu towarzyszyłaby muzyka, która zapraszałaby zebranych gości do tańca.

Kontakt :magdalena_9.6@o2.pl

Islandia, zorza polarna zamiast fajerwerków, grono przyjaciół i szampan(zapewne będzie to wino musujące;p) to idealny pomysł na sylwestra! Kiedyś na pewno tak go spędze uwieczniając tą niesamowitą chwilę instaxem :)

This comment has been removed by the author.

(...) Ostatnia czarująca noc w Starym Roku. Industrialne klimaty wnętrza, magiczna moc fajerwerków. Wymarzona kreacja w odcieniach szafiru z połyskującymi dodatkami. Szampańska zabawa z bezkonkurencyjnym towarzystwem!

sabina.marusza@interia.pl

Mój wymarzony Sylwester to Hawana - ciepły wieczór spędzony z grupka przyjaciół na przestronnym tarasie nad Zatoka Meksykańska, z pysznymi drinkami z palemką, lokalnym jedzeniem, kubańska muzyka i cygarem ;) Mmm...rozmarzyłam sie :))) Pozdrowienia! E-mail: aneczkamajoreczka@wp.pl

Moim wymarzonym Sylwestrem jest noc spędzona na ostatnim piętrze wieżowca z zespołem jazzowym w tle, w pięknych eleganckich kreacjach. Oczywiście na imprezie Sylwestrowej nie mogło by zabraknąć bliskich znajomych.
(agata10799@wp.pl)

Piękna błyszcząca kreacja podkreślająca atuty mojej sylwetki i błysk w oku pewnej siebie kobiety, odwzajemniony uśmiech ukochanej osoby, poczucie ze zaczyna sie nowy niepowtarzalny rok pełen wrażeń. Miejsce nieistotne. Tylko ja, on i noworoczne iskierki! Tak zacznę 2017:) Instagram: kamila_krass mail: kamilakrassowska@gmail.com

Mój wymarzony sylwester, to taki w domowym zaciszu z ukochanym narzeczonym oraz rodziną. To taki z mnóstwem rozmów, wspomnień, starych zdjęć i oglądaniem filmów rzuconych z projektora na białej ścianie, na których tata uwiecznił mnie i moje pięć sióstr. Jest co wspominać, bo dzieciństwo miałam cudowne! :)

Pozdrawiam ciepło,
Ola

ale.bruch@icloud.com

Mój wymarzony Sylwester to wieczór spędzony z przyjaciółmi w remontowanym przez nas drewnianym domku gdzieś na Północy Norwegii. Wspólne oglądanie tanecznej zorzy zamiast fajerwerków, granie w planszówki takie jak "Osadnicy z Catanu", wino, słodycze i śpiew. Ja, jak zawsze - przyczajona z aparatem, żeby móc potem wracać do tych chwil :)

karomar70@gmail.com

Dom, Mąż i nasz niesforny Dwulatek. Tak to właśnie mój wymarzony Sylwester. Po ostatnich tygodniach spędzonych na przygotowaniach świątecznych, w pośpiechu, nerwach, gotowaniu, sprzątaniu, marzę o długim swetrze, ciepłym kocu, ramionach Męża i przytulasach Synka. Niech czas się na chwilkę zatrzyma, a my pożegnamy 2016 dziękując mu za tysiące cudnych chwil które nam podarował...
katarzyna.nyzia@gmail.com
kasia_nyzia

Mój wymarzony sylwester na pewno byłby w jakimś ciepłym kraju z moim chłopakiem, bo nikogo więcej nie potrzebuję do szczęścia. Bardzo nie lubię zimna, a w styczniu przydałoby mi si wygrzać na plaży. :)

Mój wymarzony Sylwester to przyjęcie w stylu szalonych lat 20. w willi Jaya Gatsby'ego. Byłoby to szampańskie zakończenie 2016 roku. :)

Mój wymarzony Sylwester to przyjęcie w stylu szalonych lat 20. u Jay'a Gatsby'ego. Byłoby to szampańskie zakończenie 2016 roku :)
olga.wozniak91@gmail.com

Ten nadchodzący Nowy Rok pragnę przywitać godnie, by odwdzięczył mi się dobrym traktowaniem! W tiulowej sukience kopciuszka i złotych pantofelkach wybrałabym się karetą na bal z prawdziwego zdarzenia. Z wielką chęcią też zabiorę ze sobą księcia, a całość uwieńczę idealnym smakiem praliny coctailowej!

Po zeszłorocznym balu w tym roku stawiam na spokój - pierwszy Sylwester w swoim własnym mieszkaniu! Tak więc ja, jako młoda pani domu, już mam przygotowaną listę smakołyków, którymi ugoszczę nasze grono przyjaciół, a później, będziemy grali w planszówki i kalambury, a o północy (jak w popularnej piosence) - wejdziemy na dach :) To będzie Sylwester marzeń!

Mój wymarzony wieczór sylwestrowy, widzę w małej chatce w śnieżnych górach, z dala od cywilizacyjnego zgiełku i bez zasięgu w telefonach. To byłaby kwintesencja romantyzmu wylewająca się zewsząd, tylko on i ja, ewentualnie nasz pies, abyśmy czuli się bezpiecznie wchodząc w 2017 r. Otoczyłaby nas magiczna atmosfera, oczyma wyobraźni widzę jak polewa mi stare dobre wino, byłoby spokojnie, romantycznie i na tyle cicho, abyśmy z łatwością mogli się wsłuchiwać w bicie naszych serc.
malgorzata.huk88@gmail.com

Mój wymarzony Sylwester to przyjęcie w stylu szalonych lat 20. u Jay'a Gatsby'ego. Byłoby to szampańskie zakończenie 2016 roku. :)

Moim marzeniem jest, aby każdy Sylwester spędzić w innym wydaniu. Były domówki, bale, dyskoteki, plenery. W tym roku moim małym marzeniem jest spędzenie tego wieczoru we dwoje, oglądając maraton Lost :)
brolmarta@wp.pl @martovelove

This comment has been removed by the author.

Mój wymarzony wieczór sylwestrowy to taki, w którym wchodzę spontanicznie w nowy rok, z mnóstwem pozytywnej energii. Mogłabym go spędzić z moim ukochanym, w drodze na lotnisko, aby kupić jakikolwiek bilet 'last minute' - na lot w jedną stronę, aby Nowy Rok rozpocząć totalnie spontanicznie, w innym miejscu. Odważywszy się na coś co kocham - podróże, poznawanie nowych miejsc - zawsze brak mi na to czasu i pieniędzy, a gdzieś słyszałam, że ' Jaki pierwszy dzień nowego roku, taki cały następny rok!" - byłby cudownie spontaniczny, oryginalny i na pewno WARTY całego zachodu! ;)

magduizm.magdy@gmail.com

Mój wymarzony Sylwester spędziłabym bawiąc się dobrze na jakiejs domówce ze znajomymi. Może brzmi to banalnie, ale w tym roku nie mam co robić tego dnia.

dominika26w@gmail.com

Moim marzeniem jest aby każdy Sylwester spędzić w innym wydaniu. Były domówki, bale, dyskoteki, plenery. W tym roku moim małym marzeniem jest spędzenie tego wieczoru we dwoje, oglądając maraton Lost :)
brolmarta@wp.pl @martovelove

Pamiętasz jak Anna Jantar śpiewała "przetańczyć z tobą chcę całą noc"? I mój wieczór Sylwestrowy właśnie tak powinien wyglądać - dobra muzyka, ramiona ukochanego i ja przez całą noc na parkiecie, w przepięknej, błyszczącej sukni i wysokich szpilkach! Byłabym wtedy słodka jak czekoladki Wedla i błyszcząca jak ich opakowania zapominając o tym, że na co dzień jestem przecież szarą myszką!

patrycja.hoffmann@gmail.com

Aby przeżyć swój wymarzony wieczór sylwestrowy potrzebuję tylko przytulnego, drewnianego domku odciętego od reszty świata, gdzieś w środku otulonego śniegiem lasu... może to być nawet kilkanaście kilometrów ode mnie, ważne, by był ten magiczny klimat i sama natura. O resztę zadbałabym sama - dobra muzyka, girlandy, pyszne przekąski, szampan i wyjątkowi goście! O północy istne szaleństwo w śniegu, totalny luz i zabawa, niebo rozświetlone milionem fajerwerków i choć może to dziecinne, to kto dowiedziałby się o tym, co działo się w starym roku, w starym domku w środku starego lasu? ;)

aniet02@wp.pl

Moim największym marzeniem od lat jest zorganizowanie sylwestra w moim domu rodzinnym,niestety nie mam serca powiedzieć tego rodzicom, więc odliczam czas, kiedy będę miała własne mieszkanie i taki sylwester będzie możliwy. W wielkim salonie, pod sufitem będą unosiły się balony, w rogu pokoju będzie fotobudka ze śmiesznymi akcesoriami, a z głośników unosić się będą największe hity minionych lat. Zaproszę swoich najlepszych przyjaciół i jedząc zrobione wspólnie potrawy, pijąc ruskiego szampana będziemy świętować kolejny wspólnie spędzony rok (oczywiście bez kaca)!

email: angieebangiee@gmail.com

Im jestem starsza, tym bardziej świadoma tego, że to nie miejsce jest ważne a ludzie - najbliżsi, prawdziwi przyjaciele - dopiero z nimi ten dzień mogłabym uznać za wyjątkowy.
Całą imprezę świętowalibyśmy w mieszkaniu jednego z nas, w klimacie trochę hyyge - uśmiechnięci, szczęśliwi, w wygodnych, ale też schludnych ubraniach, ze świeczkami i lampkami świątecznymi wokół, doceniając i ciesząc się, że możemy ten wieczór celebrować wspólnie.
Jedną z obowiązkowych atrakcji byłoby wspólne gotowanie wybranych potraw by o północy z kieliszkiem dowolnego płynu i pełnym talerzem móc złożyć sobie życzenia i do rana rozmawiać o wszystkim co tylko przyjdzie do głowy.

email: k_b91@wp.pl

Im jestem starsza, tym bardziej świadoma tego, że to nie miejsce jest ważne a ludzie - najbliżsi, prawdziwi przyjaciele - dopiero z nimi ten dzień mogłabym uznać za wyjątkowy.
Całą imprezę świętowalibyśmy w mieszkaniu jednego z nas, w klimacie trochę hyyge - uśmiechnięci, szczęśliwi, w wygodnych, ale też schludnych ubraniach, ze świeczkami i lampkami świątecznymi wokół, doceniając i ciesząc się, że możemy ten wieczór celebrować wspólnie.
Jedną z obowiązkowych atrakcji byłoby wspólne gotowanie wybranych potraw by o północy z kieliszkiem dowolnego płynu i pełnym talerzem móc złożyć sobie życzenia i do rana rozmawiać o wszystkim co tylko przyjdzie do głowy.

k_b91@wp.pl

Ja chciałabym zorganizować sylwestra z rodziną i przyjaciółmi. Wszyscy ubrani w piżamki, popijający wino, tańczący spontaniczne tańce przy kominku i snujący plany na przyszły rok. Sylwester w takim wielopokoleniowym towarzystwie byłby najlepszym rozpoczęciem nadchodzącego roku :)

dulapa@wp.pl

PS Cajmel, udanej zabawy w sylwestrową noc! :)

Domoweczka jak ze snu w stylu lat 20.Muzyka do białego rana, tańce hulance, szampan , najbliższe grono przyjaciół. Tak widzę mój skok w nowy rok. Do szczęścia brakuje nam jeszcze słodkości od Wedla na stole :)))

joey.majda@gmail.com

Im jestem starsza, tym bardziej świadoma tego, że to nie miejsce jest ważne a ludzie - najbliżsi, prawdziwi przyjaciele - dopiero z nimi ten dzień mogłabym uznać za wyjątkowy.
Całą imprezę świętowalibyśmy w mieszkaniu jednego z nas, w klimacie trochę hyyge - uśmiechnięci, szczęśliwi, w wygodnych, ale też schludnych ubraniach z sylwestrowym akcentem, ze świeczkami i lampkami świątecznymi wokół, doceniając i ciesząc się, że możemy ten wieczór celebrować wspólnie.
Jedną z obowiązkowych atrakcji byłoby wspólne gotowanie wybranych potraw by o północy z kieliszkiem wypełnionym dowolnym płynem i pełnym talerzem móc złożyć sobie najlepsze życzenia i do rana rozmawiać o wszystkim co tylko przyjdzie do głowy, żartować, śmiać się i szaleć ile sił w nogach.

Mój wymarzony sylwester to przyjaciele Ci z okolic, jak i z daleka, wszyscy w moim domu, z kieliszkiem w dłoni, bawiący się tak dobrze, że o tym, że wybiła północ przypomina nam błysk i huk fajerwerków zza okna. Jestem tak wielką szczęściarą, że ta mrzonka ma się spełnić lada dzień. Nie liczę, że to będzie sylwester idealny, żaden taki nie był i wątpię, że którykolwiek będzie, ale będzie on spełnieniem moich marzeń. :)

This comment has been removed by the author.

Ja chciałbym by w ten wymarzony zabrać dziewczynę która niebardzo lubi sylwestrowe imprezy do Kakslauttanen Igloo Village. Szklany dach, piękne widoki, gwiazdy, zorza polarna... Wybija północ składamy sobie życzenia, poczym klękam i wyciągam pierścionek. Eh może kiedyś to się uda :)
Szczęśliwego nowego roku wszystkim!
Pawelb1994@gmail.com

Dla mnie udany Sylwester to spędzenie go z mężczyzną, w którym jestem zakochana. Chciałabym aby tej magicznej nocy on odwzajemnił moje uczucia. By ta noc na długo została niezapomnianą i by nasze serca zapłonowy gorącym uczuciem.

Zjeść kolację z Johnny Deepem
Zatańczyć salsę z Enrique Iglesiasem
Wypić Martini wstrząśnięte nie mieszane z Danielem Craigiem
Odpalić fajerwerki z Bradem Pittem
Zasnąć wtulona w ramionach męża

e-mail: wiola606@vp.pl

Rano 31 grudnia zjawia się magiczna wróżka, która zamienia mnie w Królewnę z Kopciuszka. Ruszam na bal w sukienkę ubrana poszukiwać przystojnego Pana. Za kilka godzin wychodzę z przyjęcia tuląc w ramionach mojego księcia. Nim wybije północ w miłosnym szale, nową bielizną mu się pochwalę. W taki dzień każdej kobiecie marzy się pożyć w bajkowym świecie.

Pozdrawiam Justyna
justyna046@vp.pl

Moj wymarzony sylwester: moja córeczka śpi spokojnie w sypialni,a my z mężem spędzamy czas razem. Udaje nam się obejrzeć film od początku do końca, popijamy grzane wino, podjadamy coś słodkiego aż w końcu zasypiamy. Idealny wieczór. Daga,myosono@Gmail.com

Sylwester kojarzy mi się przede wszystkim z blaskiem- cekinów, makijażu, szampana czy sztucznych ogni. Ale czy potrzebujemy tego wszystkiego, by się dobrze bawić? Mój wymarzony sylwester to spędzony w przepięknym Gdańskim parku oliwskim! Spacer z gorącą czekoladą w ręku w przepięknym miejscu, rozświetlonym wyjątkowymi iluminacjami. Wieczór umiliłby także pokaz sztucznych ogni widocznych właśnie z tego, magicznego miejsca. Na zakończenie spacer brzegiem morza- bo to w końcu jedna z największych przyjemności!

Wiktoriaam@gmail.com

Mój wymarzony Sylwester - chciałabym aby ten wieczór był wyjątkowy, inny niż zwykle... a byłby taki jeśli spędziłabym go z moją całą rodziną i przyjaciółmi. Rodzice, babcia, dziadek, ciocia, wujek, mąż, nasze psiaki, przyjaciele - miejsce w tym momencie nie miałoby znaczenia. Ważne, że bylibyśmy razem, wspólnie powitali Nowy Rok i spędzili piękne chwile.

Idealny sylwester? Swego czasu bardzo lubiłam huczne sylwestry - imprezy do białego rana, mniej lub bardziej eleganckie kreacje, niebotyczne obcasy, mocny makijaż. Teraz mam wrażenie, że z tego wyrosłam i w tym roku marzy mi się sylwester bardziej "klimatyczny", w drewnianym domku w Bieszczadach, w grubym sweterku i jeszcze grubszych skarpetkach. W gronie najbliższych, przy blasku ognia z kominka, popijając grzane wino z pomarańczą, a pierwszy dzień nowego roku zacząć od skromnej wyprawy w góry, by podziwiać cudne widoki.

Dla mnie sylwester jest dniem szczególnie wyjątkowym, bo właśnie wtedy obchodzę swoje urodziny! Z tego powodu chciałabym poczuć się naprawdę wyjątkowo, dlatego marzy mi się spędzenie tego dnia w norweskim domku wraz z najbliższą mi osobą. W tle grałaby nasza ulubiona muzyka w stylu lat 60., a my wspominalibyśmy najlepsze chwile ubiegłego roku, podziwiając przecudowne widoki - fiordy i wysokie góry - łudząco przypominające te z tumblrowych zdjęć. CUDO! <3

ola.wojsz@onet.pl

Moim najbardziej niezapomnianym i wymarzonym sylwestrem byłby sylwester spędzony z drugą połówką gdzieś w podróży, najlepiej w ciepłym kraju i w miejscu, w którym jeszcze nigdy nie byłam. Kocham też lato i ciepłe noce, dlatego niesamowite by było obudzić się 1 stycznia nie ze śniegiem za oknem, a ze słońcem oraz palmami i tak rozpocząć Nowy Rok. A w samą sylwestrową noc wzięlibyśmy szampana, powłóczylibyśmy się, pozwiedzali miasto nocą bez żadnego przewodnika, i cieszyli kolejnym rokiem razem.
marlenaakaras@gmail.com

Wymarzony sylwester? Z pewnością z przyjaciółmi, gdzieś w Alpach. Domek w górach, okolica zasypana śniegiem, a my przy kominku. A rano w sylwestra można jeszcze wyskoczyć na stok! Bajka! ;)

Magdalena B.
lastsunset@wp.pl

Mój wymarzony Sylwester to taki w stylu Hollywood.Czerwony dywan, paparazzi,światła reflektorów i flesze aparatów, a i zapomniałam o najważniejszym wisienką na torcie jest długa czerwona suknia z rozcięcie do uda.

Moim najbardziej niezapomnianym i wymarzonym sylwestrem byłby sylwester spędzony z drugą połówką, gdzieś w podróży, najlepiej w ciepłym kraju i w miejscu, w którym nigdy nie byłam. Kocham też lato i ciepłe noce, dlatego niesamowite by było obudzić się 1 stycznia nie ze śniegiem za oknem, a ze słońcem oraz palmami i tak rozpocząć Nowy Rok. A w samą sylwestrową noc wzięlibyśmy szampana, powłóczylibyśmy się, pozwiedzali miasto bez żadnego przewodnika, i cieszyli się kolejnym rokiem razem.
marlenaakaras@gmail.com

Marzy mi się bardzo rodzinny Sylwester, dość mocno odbiegający od przyjętego schematu, a mianowicie pojechalibyśmy daleko całą rodziną, aby znaleźć się w oddalonej od cywilizacji góralskiej, drewnianej chatce z kominkiem, bez telefonów, komputerów,bez zasięgu, za to z długimi wieczorami z grami planszowymi i spacerami na tle malowniczej przyrody. :) Przygotowalibyśmy dobre jedzenie na miarę Gordona Ramsaya oraz wzięlibyśmy nieodłączny element wszelkich naszych wypraw - gitarę, by na niej grać wprawiające w sylwestrowy nastrój piosenki :) To byłby na pewno niezapomniany i dla odmiany bardzo spokojny i relaksujący Sylwester z dużą ilością pozytywnej energii! :) sobe@poczta.fm

Idealny to ten, kiedy poczuję się spełniona i szczęśliwa z własnym życiem. Zadowolona z mijających miesięcy, tego, co robię, jak robię i z kim robię. I pełna planów i energii na ich spełnianie w kolejnym roku.
s.odrobna@gmail.com

Idealny Sylwester, to taki, który spędza się z najbliższą osobą lub osobami, w moim przypadku jest to narzeczony. Taka noc może nas jeszcze bardziej do siebie zbliżyć. Wieczór sylwestrowy chciałabym spędzić w naszym nowym mieszkaniu, gdzie tej nocy zadbam o intymną atmosferę i każdy, nawet najdrobniejszy szczegół. W głośnikach zabrzmi nasza ulubiona muzyka i zapalę świece zapachowe, by w powietrzu unosił się przyjemny zapach. Wspólnie przygotujemy potrawy, bo doskonale dogadujemy się w kuchni, gotowanie to dla nas duża przyjemność. O północy otworzymy butelkę szampana i będziemy rozmawiać do samego rana przy grach planszowych. Najważniejsze, by ta noc była wyjątkowa i różniła się od pozostałych.

Pozdrawiam
paty_93@vp.pl

Moim wymorzonym sylwestrem byłby spontaniczny wyjazd np nad morze, zostawienie wszystkich zmartwień w domu i rozpoczęcie nowego roku w romantycznych okolicznościach np. w blasku świec na przeszklonym tarasie restauracji - skąd mielibyśmy wspaniały widok na pokazy kolorowych ogni o północy. Zwieńczeniem tego cudownego wieczoru byłby spacer we dwoje brzegiem morza.

awaw93@pozta.onet.pl

Mój idealny wieczór miałby trzy składniki: on, świetna muzyka i wygrana w tym konkursie:). Słodycze dla mnie bo lubię. Instax dla niego bo lubi. Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego udanego Sylwestra. Millena xanelimx@wp.pl

Mój wymarzony sylwester to taki, w którym nie będę żałować decyzji podjętych w mijającym roku, a na ten nadchodzący będę patrzeć z nadzieją. Najlepiej byłoby przeżyć ten czas z najbliższymi mi osobami, mając pewność, że cokolwiek stanie na przeszkodzie, to i tak spotkamy się za rok. Dopełnieniem byłby górski krajobraz i ciepło bijące z kominka drewnianego domku ;)
kasia.uniquee@gmail.com

Idealny sylwester spędzony wysoko w górach w drewnianej chacie w towarzystwie dobrej muzyki, w czerwonych świątecznych skarpetach z lampką czerwonego wina w ręku.
marta.2roza@op.pl

Wymarzony Sylwester to taki, w którym wieczorową porą wybieram się z narzeczonym na stok by pojeździć na nartach. Delikatne oświetlenie, śnieg, narty to idealne połączenie. A gdy wybije północ, chciałabym się na chwilkę zatrzymać, spojrzeć ukochanemu w oczy, powiedzieć co czuję, za co jestem wdzięczna, powspominać Stary Dobry Rok, wszystkie zdarzenia ...a następnie wznieść toast słodkim grzanym winem z nutką goździków :)


jasjustyna@wp.pl

This comment has been removed by the author.

W wymarzoną sylwestrową noc chciałabym, żeby mój M. był ze mną. Chciałabym, żeby w ten ostatni dzień roku zrobił mi niespodziankę i mimo dzielących nas kilometrów przyjechał do mnie. Niepotrzebne mi szalone sylwestrowe imprezy, chciałabym po prostu w ulubionej sukience wtulić się w jego ramiona i czekać na Nowy Rok, podjadając Wedlowskie słodkości i patrząc na piękne fajerwerki unoszące się nad miastem...


Szczęśliwego Nowego Roku Kochani! Dużo sił w spełnianiu swoich marzeń!

Wymarzony sylwester ? Góry, najlepiej te nasze, polskie. Pezypruszony sniegiem krajobraz,mroznej zimy chłód. A ja w drewnianej chacie, przy kominku z widokiem na świat, popijając lampkę wina. W glośnikach ulubiony XxanaxX, w telewizji sylwester z Polsatem. .Strój adekwatny do okazji, ulubione szpilki, mała czarna z dodatkami złota.Właśnie tak, to jest moje marzenie, cudowna noc sylwestrowa w górach. W gronie przyjaciol, tych najbliższych .

Dla mnie idealny Sylwester to taki, który spędzam w gronie bliskich mi osób, rodziny i znajomych. Nie ważne jest to czy jestem w domu, u znajomych czy na imprezie, najważniejsze jest to by mieć obok siebie osoby, z którymi przeżyło się wiele pięknych chwil w starym roku. Wtedy niezależnie od miejsca w jakim spędzam Sylwestra, tworzy się niesamowity klimat i mnóstwo pięknych wspomnień.
Pozdrawiam, Weronika
tuweronikakurzyp@gmail.com

Dla mnie Sylwester niesie ze sobą reset i chwilowe spowolnienie rytmu życia. W tym dniu wspólnie z bliskimi bawimy się w domu, daleko od hałasu i zgiełku - i to mój najlepszy sposób na spędzenie czasu: z kuchni dobiega zapach pizzy robionej przez mamę, tata otwiera czerwone wino (a później szampana) i wspólnie z moimi znajomymi przestawiamy się z trybu ON na OFF, czekając aż zegar wybije północ by złożyć sobie najszczersze życzenia.

hekate69@poczta.fm

Mój wymarzony wieczór sylwestrowy jest właśnie taki, jak udaje mi się spędzać od 5 lat nieprzerwanie, czyli taniec do białego rana w gronie przyjaciół. Nieważne, czy byśmy spędzili tę wyjątkową noc w domu, w górach, czy na plaży na drugim końcu świata. Tego dnia na pewno nie mogłoby zabraknąć porywającej do tańca muzyki oraz najbliższych mi osób, dzięki którym, mimo wszystkich niedogodności i tak przeżyłabym niezapomniane chwile!

instagram: ola.pokrzywka
e-mail: ola.pokrzewnicka@gmail.com

Mój wymarzony wieczór sylwestrowy jest właśnie taki, jak udaje mi się spędzać od 5 lat nieprzerwanie, czyli taniec do białego rana w gronie przyjaciół. Nieważne, czy byśmy spędzili tę wyjątkową noc w domu, w górach, czy na plaży na drugim końcu świata. Tego dnia na pewno nie mogłoby zabraknąć porywającej do tańca muzyki oraz najbliższych mi osób, dzięki którym, mimo wszystkich niedogodności i tak przeżyłabym niezapomniane chwile!

e-mail: ola.pokrzewnicka@gmail.com

This comment has been removed by the author.

Nieważne gdzie, ale ważne z kim - to towarzystwo jest najważniejszym elementem Sylwestrowej zabawy. Nie musimy iść na wielki bal żeby poczuć magię, bo najlepiej bawimy się w domu. Dyskutujemy, śmiejemy się, pijemy szampana a o północy szalejemy z fajerwerkami - taki Sylwester mogę podsumować krótko: hasztag najlepiej!

Monika
monikaw60@interia.eu

Moim największym marzeniem jest nauczyć się surfować na ogromnych falach oceanu, dlatego też najpiękniejszą sylwestrową nocą byłaby dla mnie ta podczas której leżałabyn na desce surfingowej z miłością mojego życia i oglądała konstelacjie gwiazd bujając się na falach oceanu. Brzmi to dość utopijnie ale marzenie to marzenie, a na samą myśl o spełnieniu powyższego cieszy mi się buzia i robi ciepło na sercu! Wszystko w naszych rękach,  samych dobrych chwili i wielu spełnionych marzeń w 2017 roku!!!

Email: zubusia@gmail. com

Mój wymarzony sylwester to ten, w którym babcia z dziadkiem przestaje się kłócić i wymieniają się serdecznym uśmiechem. 31. grudnia, jak dla mnie, nie musi być huczny, wystawny, czy też szalony, mi wystarczy, że będzie rodzinny. W końcu jaki pierwszy dzień roku, taki cały rok, a rodzina jest w końcu najważniejsza.

Wymarzona noc sylwestrowa to taka spędzona z ludźmi których kochasz i który kochają Ciebie bez względu czy jest to Twoja połówka, przyjaciele czy rodzina. To możliwość spędzenia z nimi tego radosnego czasu, podzielenia się nowymi postanowieniami i wkroczenie w nowy rok <3

instagram: falbii

W mój wymarzony wieczór sylwestrowy posiadałabym moc "ekspresowej teleportacji". Rozpoczęłabym swoją sylwestrową podróż od przywitania Nowego Roku w Nowej Zelandii, potem szybka przeprawa do Australii, Tokio, Pekinu oraz Moskwy. Następnie szybka "przesiadka" w Polsce i sylwestrowy kieliszek szampana z rodziną i przyjaciółmi, a na deser Londyn, Copacabana i Honolulu - w jeden dzień zwiedziłabym cały świat, mój Instagram zacząłby eksplodować, a ja byłabym najbardziej spełnionym podróżnikiem na świecie:)

olgastachowicz1@gmail.com

W mój wymarzony wieczór sylwestrowy posiadałabym moc "ekspresowej teleportacji". Rozpoczęłabym swoją sylwestrową podróż od przywitania Nowego Roku w Nowej Zelandii, potem szybka przeprawa do Australii, Tokio, Pekinu oraz Moskwy. Następnie szybka "przesiadka" w Polsce i sylwestrowy kieliszek szampana z rodziną i przyjaciółmi, a na deser Londyn, Copacabana i Honolulu - w jeden dzień zwiedziłabym cały świat, mój Instagram zacząłby eksplodować, a ja byłabym najbardziej spełnionym podróżnikiem na świecie:)

olgastachowicz1@gmail.com

Wymarzony Sylwester spędziłabym w górach, z ukochanym i przyjaciółmi. W malutkiej, francuskiej wioseczce w Alpach, która wygląda jak zaczarowana - okryta białym puchem, pełna lampek i migocących ozdób świątecznych, które tworzą niesamowity klimat. Do tego czerwone wino,przepyszne przystawki, dobra muzyka, seksowna i błyszcząca sukienka no i oczywiście wspólny toast o północy! Wszyscy wtedy wychodzą na ulicę by wspólnie świętować, pić szampana oraz przepyszne grzane wino i bawić się do białego rana!



asia.malinowska@vp.pl

Sylwestrowe chwile nad wyraz urocze,
spędzam rok w rok w w domu z żoną z którą przez życie krocze.
W tej metodzie poziom szczęścia tak duży,
że miłości nie szpeci tylko najlepiej służy.
Bo można się sprzeczać, szarpać czy nawet szamotać,
a i tak "domówka" najmocniej umie nas omotać...

janekw59@interia.eu - Janek

Mój idealny sylwester to spontaniczny wyjazd w góry zwieńczony odpoczynkiem, relaksem, nastrojową muzyką i szczyptą alkoholu. Do szczęścia potrzebuję też oczywiście wyższej temperatury w postaci towarzystwa. Chcę tych żartów, ciepłych słów o północy i rąk do pomocy przy organizowaniu jedzenia:)

Mi zawsze marzył się Sylwester w eleganckim stylu, gdzie wszyscy są szykownie ubrani, rządzi czerń, biel i czerwień, z piękną biżuterią iiiii... maskami na twarzach! Tak, żeby wyglądało na to, że niewiele osób znamy i rozpoznaje. Impreza bardzo kulturalna, ale jakże pełna wrażeń. :)

Mój wymarzony sylwester to przede wszystkim przyjaciele, z którymi od 5 lat - co roku razem spędzamy tę wyjątkową noc. Najważniejsze jest dla mnie, żebyśmy spędzili ten czas razem, niezależnie od tego czy w górach, na domówce czy na placu 'pod chmurką' w naszym rodzinnym mieście. Każdego roku marzę o tym samym - żeby właśnie z tymi ludźmi pożegnać stary, a powitać nowy rok z lampką szampana w ręku i ze świadomością, że mam najlepszych przyjaciół na świecie!

E-mail: karciazawszespoko001@gmail.com

https://www.instagram.com/dziewczecadziewczyna/

basia1234basia@gmail.com :)

Idealny sylwester? Laponia! Jestem podróżoholikiem i miałam okazję przez pół roku mieszkać w północnej Finlandii, od tamtej pory każda zima przypomina mi o tym magicznym miejscu. Butelkę szampana (który prawie by zamarzał przy -30) o północy otworzyłabym w towarzystwie bliskich mi osób i zaprzyjaźnionych reniferów, przegryzając najlepszym fińskim pierogiem kalakukko i obserwując zorzę polarną w śniegu po pas! Z najzimniejszych miejsc, przywozi się najcieplejsze wspomnienia :)

monikazieba@onet.com.pl
instagram: monikzieba

Wymarzony sylwester? Domek w górach, kominek, wino. Tylko ja, prawdziwi,szczerzy przyjaciele i osoba która kocham , która pocałuje mnie minutę przed północą i sprawi tym że wspaniale zakończę ten rok, zapomnę o wszystkich innych, złych sprawach i da mi nadzieje na to że nowy rok będzie dużo lepszy Mail: julka7272@gmail.com

Mój przepis na wymarzony, sylwestrowy wieczór, to towarzystwo mojego wymarzonego, cudownego chłopaka. Najważniejsze jest dla mnie to, aby pożegnać stary rok i przywitać nowy, z osobą dzięki której był on taki magiczny. Nie przepadam za organizowanymi w różnego rodzaju pubach/ barach przyjęciami sylwestrowymi. Mam duszę podróżnika, więc sylwester jest dla mnie kolejną okazją do zaznaczenia w notesie nowego, odwiedzonego przeze mnie kawałka świata. W tym roku postanowiliśmy zobaczyć Pragę. Przepiękna stolica Czech, Most Karola, urokliwe uliczki- Czego chcieć więcej?

ewciagajos@gmail.com
instagram: gajosew :)

Wymarzony sylwester? Nieważne gdzie, nieważne jak, ważne by spędzić go z ukochanymi osobami. To z nimi chciałabym móc przeżywać dobre i złe chwile przez kolejne 365 dni, dzielić się radościami, smutkami dnia codziennego oraz spędzać nie tylko takie nietypowe dni w roku jak np. Sylwester. W końcu to tylko jeden dzień w roku, zostaje nam 355 dni, w których także powinniśmy spełniać marzenia.
instagram viorne_

Mój wyśniony sylwester to podziwianie naturalnych fajerwerków, tj. zorzy polarnej, na islandzkim niebie. Oglądanie tego cudu natury, odbywałoby się podczas kąpieli w gorącym źródle, gdy mróz lekko szczypie w nos, a wokół iskrzy się niczym niezmącony śnieg. Oczywiście nie mogłoby zabraknąć towarzystwa ukochanego mężczyzny i lampki dobrego szampana, a to wszystko z dala od cywilizacji i odliczania upływającego czasu.

Kasia
k.raczkowska4@gmail.com

Mój wymarzony wieczór sylwestrowy wyobrbażam sobie w gronie najbliższych przyjaciół. Przytulny lokal - złote balony wypełnione helem zawieszone na białych wstąrzeczkach,kryształowe kieliszki odpowiednio schłodzonego szampana. Obowiązkowo stroje z filmu "Great Gatsby" a na środku ogromna fontanna gorzkiej czekolady E.Wedel wypełniona truskawkami.:))) kasiap1519@wp.pl

Mój wymarzony wieczór sylwestrowy wyobrbażam sobie w gronie najbliższych przyjaciół. Przytulny lokal - złote balony wypełnione helem zawieszone na białych wstąrzeczkach,kryształowe kieliszki odpowiednio schłodzonego szampana. Obowiązkowo stroje z filmu "Great Gatsby" a na środku ogromna fontanna gorzkiej czekolady E.Wedel wypełniona truskawkami.:))) kasiap1519@wp.pl

Idealnego Sylwestra spędziłabym na konnej przejażdżce z najbliższymi, z dala od zgiełku i fajerwerków, których... niestety się boję. Idealnie byłoby, gdyby pole pokrywał śnieg, a w na niebie widać byłoby gwiazdy. O północy ruszylibyśmy galopem przed siebie.

Insta: szpernak

Mój wymarzony Sylwester spędziłabym na konnej przejażdżce po zaśnieżonych polach, pod gwiazdami, z najbliższymi. Z dala od zgiełku, tłumu i fajerwerków, których się... boję. O północy ruszylibyśmy galopem przed siebie.

Insta: szpernak

Czuję, jak ukochany łapie mnie delikatnie za rękę, tak, by nie zepsuć magii tej chwili- kolorowe iskry rozpływają się po niebie we wszystkich kierunkach. Wszystko dzieje się jednocześnie, jestem w lekkim szoku i w głowie szumi mi od szampana. Przesuwam wzrokiem po twarzach moich bliskich, wszystkich wpatrzonych w górę i skandujących "Dziewięć, osiem, siedem..." - oto mój idealny sylwester, nieważne gdzie, z najbliższymi.

Czuję jak mój ukochany delikatnie łapie mnie za dłoń, tak, aby nie zepsuć magii tej chwili- kolorowe iskry spływają po niebie we wszystkich kierunkach. Wszystko dzieje się jednocześnie, panuje powszechne zamieszanie i w głowie szumi mi od szampana. Przesuwam wzrokiem po twarzach moich bliskich, wpatrzonych w górę i skandujących "Dziewięć, osiem, siedem..." w ich oczach widzę radość i nadzieję na nowy, wspaniały rok - mój idealny sylwester, nieważne gdzie, ważne z kim.

jarosiknatalia@gmail.com

Mój wymarzony sylwester to szalona tematyczna domówka u mnie w domu. Wypełniłabym całe mieszkanie znajomymi przebranymi za bajkowe postacie, a ja, w przebraniu Alicji w Krainie Czarów, zapewniłabym każdemu sylwester jak z bajki :)

Natalia
kacprzak.n@gmail.com

Mój wymarzony Sylwester to babski wieczór, a właściwie już popołudnie najpierw w Spa, fryzjer by wyglądac ostatniej nocy bosko. Potem drinki, plotki i świetna zabawa we własnym gronie. Na koniec wieczoru wybrałybyśmy się do klubu by przetańczyć pierwsze godziny Nowego Roku!
martyna20183@wp.pl

Pozdrawiam ;)

Wymarzony Sylwester, to taki który mogłabym spędzić z ukochanym w górach, w górach które kocham i które dla mnie są wszystkim. Nie chciałabym wtedy hucznej zabawy lecz spacerów w tym owym dniu po zaśnieżonych uliczkach, siedzeniu w grubym swetrzysku przy kominku z kubkiem gorącej herbaty lub kakao, a o 12 wyjść na zewnątrz i wypić lamkpe wina w ramionach mojego lutego - celebrować ten dzień w spokoju, bo rozpoczęcie nowego roku to podsumowanie nabytych doświadczeń i stawianie kroków następnym wyzwaniom, więc właśnie SPOKOJ jest najbardziej wskazany.

Karolina Necel
e-mail: necelkarolina@gmail.com
Insta: uncaro

Coroczne wielkie wyjścia w sylwestrową noc, szukanie błyszczącej kreacji przez tydzień i tańczenie w niewyobrażalnie wysokich szpilkach tym razem chciałabym zamienić na wyjazd w góry z bliską mi osobą, do klimatycznego drewnianego domku na uboczu. Chciałabym zapakować się w małą, poręczną torbę, na głowę naciągnąć wełnianą czapę, a na nogi założyć grube świąteczne skarpety znalezione pod choinką. Na miejscu zaszyć się z lampką grzanego wina w objęciach ukochanego, patrząc na czerwony płomień i pękające drewno w kominku, przed którym to leży mały, włochaty dywanik w kolorze białym. A o północy na niebie świeciłyby nie fajerwerki, a gwiazdy. Może ucieknę kiedyś od głośnych atrakcji tej jedynej w roku nocy...

mdaria1994@gmail.com

O ironio losu, rok temu w dzień Sylwestra podarowałam w prezencie instaxa chłopakowi, z którym się spotykałam. Kilka minut przed północą postanowiliśmy zakończyć naszą relację. W tym roku roku czeka mnie wymarzony sylwester - nie ma ani chłopaka ani instaxa hahah.

taxidermy@poczta.fm

Gdyby moje życzenie mogło się spełnić - życzyłabym sobie, aby mój facet w końcu miał wolnego Sylwestra. Niewielka rzecz, jednak niemożliwe od kilku lat aby spędzić razem tę wyjątkową noc. Uwielbiamy razem podróżować lecz tym razem myślę, że do idealnego sylwestra wystarczyłaby nam nasza obecność.

nataliaa4609@wp.pl

Gdyby moje życzenie mogło się spełnić - życzyłabym sobie, aby mój chłopak miał w końcu wolnego sylwestra. Niewielka rzecz, jednak od kilku lat jest to niemożliwe, aby spędzić razem te wyjątkową noc. Uwielbiamy razem podróżować ale myślę, że do idealnego sylwestra wystarczyłaby nam nasza obecność.

Natalia
nataliaa4609@wp.pl

A mi się marzy taki wielopokoleniowy sylwester w moim domu gdzie będą moi i męża rodzice, nasze rodzeństwo, przyjaciele i nasze dzieciaczki. Chciałabym aby każdy mógł potańczyc i poszaleć w rytm swojej ulubionej muzyki, rodzice powspominaliby swoje dawne bale, dzieciaki by poszalały do woli a my cieszylibyśmy się z tej wesołej zabawy i że możemy wszystkich mieć obok siebie. A o północy serdeczne życzenia i mokre oczy ze wzruszrnia a potem na balkonie mojego mieszkania na 10 piętrze patrzylibyśmy na panoramę Warszawy kolorową od wspaniałych fajerwerków - widok, który na długo zostaje w pamięci.
Grażyna

Grazynamierzejewska54@wp.pl

Najpiękniej byłoby usiąść wygodnie na kanapie z tymi których już nie ma, a bardzo bym chciała, żeby byli. W wygodnych kapciach i kolorowej piżamce, z kubkiem gorącej czekolady w ręce. Rozpalić ogień w kominku, może nawet pokusić się o marshmellows w warunkach domowych. I dużo się śmiać. Włączyć kubańskie rytmy, które przywołają najlepsze wspomnienia i długo rozmawiać. Wypowiedzieć wszystkie niewypowiedziane słowa, poczuć się spełnionym - zwyczajnie szczęśliwym. Uśmiecham się na samą myśl o tym - o marzeniu, które nigdy się nie spełni...

mrstkocz@gmail.com

Ja liczę, że tegoroczny taki będzie, bo nie mogłam sobie lepszego wymarzyć: mimo innych planów, całkiem spontaniczny wyjazd do Wiednia - najpiękniejszego miasta w jakim byłam i jadę tam drugi raz w tym miesiącu (jeeej!) - wymarzone miasto dla każdej, nawet dorosłej, księżniczki, pełne pięknych kamienic, zamków, słodyczy...., ze znajomymi i z chłopakiem, z którym spędzamy każdego Sylwestra, każdego na inny sposób i każdy jest wyjątkowy :) udanej zabawy wszystkim! :)

Dominika,
mika6026@gmail.com

Najpiękniej byłoby usiąść wygodnie na kanapie z tymi których już nie ma, a bardzo bym chciała, żeby byli. W wygodnych kapciach i kolorowej piżamce, z kubkiem gorącej czekolady w ręce. Rozpalić ogień w kominku, może nawet pokusić się o marshmellows w warunkach domowych. I dużo się śmiać. Włączyć kubańskie rytmy, które przywołają najlepsze wspomnienia i długo rozmawiać. Wypowiedzieć wszystkie niewypowiedziane słowa, poczuć się spełnionym - zwyczajnie szczęśliwym. Uśmiecham się na samą myśl o tym - o marzeniu, które nigdy się nie spełni...

mrstkocz@gmail.com

TO DO LIST:

1.

D_nia
O_statniego
S_pojrzeć
K_u
O_lbrzymiemu
N_iebu
A_bsorbując
b_Ł_ysk
sztuczn_Y_ch ogni.

2.

W_spaniałym
I_nstaxem
E_ksplorować
C_zeluści
Z_abawy,
tu i_Ó_wdzie
R_obiąc epickie zdjęcia.

3.

S_zampana
w_Y_pić,
L_ojalnie z
W_ybrankiem doznać
E_ekstazy, przy
S_kładaniu
T_radycyjnego
nowo_R_ocznego pocałunku,
O_pędzlować
W_ edlowskie
prz_Y_smaki.


Ania
anna.slosarek@interia.pl

Ja co roku wybieram się na szaloną imprezę do białego rana w gronie wielu przyjaciół i znajomych. Marzy mi się raz spędzić tę noc tylko we dwoje, z ukochanym, gdzieś daleko w górach, leżąc w kocu na miękkim baranku przy kominku i pijąc grzane wino. Tym razem się jeszcze nie uda, bo ponownie mamy zaplanowaną "wystrzałową" imprezę, ale za rok obiecuję sobie, że mój plan się ziści <3 (mail: marzpaulina@gmail.com)

Mój wymarzony sylwester spędziłabym z moim Ukochanym w Paryżu, podziwiając z platformy widokowej wieżę Eiffla rozświetloną tysiącami fajerwerków, trzymając w jednej ręce butelkę słodkiego francuskiego wina a w drugiej dłoń mojego mężczyzny. Od zawsze marzę o wyjeździe do miasta miłości, a takiej nocy nigdy byśmy nie zapomnieli.

@malinkowomi95

Jestem "Rozważna i romantyczna" ale "Nie ma mocnych" bo na samą myśl o tym, że mogłabym być "O północy w Paryżu" mam "Zawrót głowy". To właśnie tam "Za wszelką cenę" chciałabym spędzić Sylwestra! Zapadający "Zmierzch", "Lśnienie" fajerwerków nad paryskim niebem, słodka "Czekolada" i unosząca się "Magia w blasku księżyca", a w tym wszystkim mój "Książe i ja" :-)

Marysia
mariaw39@interia.eu

Ja preferuję domowe zacisze i znane mi towarzystwo przy którym świetnie się czuje. Ulubione pyszności od E.Wedel i melodie przyjemne dla ucha.

Chciałabym wyjść w tę noc gdzieś z przyjaciółmi, ale uniknąć tych tłumów ludzi na każdym kroku - marzeniem byłoby odnalezienie takiego "undergroundowego" pubu. Tego typu bar byłby przepełniony intymną atmosferą tego miejsca i jedynie starymi bywalcami, a zza baru uroczy barmani serwowaliby nam autorskie napoje. Może poznałabym tam nowych znajomych, którzy dzięki swojemu ciekawemu usposobieniu zmotywowaliby mnie do zmian w nowym 2017 roku.
Pozdrawiam, mail: acapulco012@gmail.com

Od lat mam to samo marzenie,Sylwester w Zakopanem w starej chatce, otulona w kocyku i z ciepłymi skarpetkami, tylko z Ukochanym. Przy lampce wina, czy przy kubku grzańca - nie ważne! Najważniejsze, by była to niezapomniana na zawsze chwila!
Pozdrawiam i przy okazji składam najserdeczniejsze życzenia na Nowy Rok!
dan.monika@wp.pl
Instagram- m.danilowicz

Mam takie szczęście, że spełnię swoje słodkie marzenie o wymarzonym wieczorze sylwestrowym. 2017 rok przywitam w towarzystwie ukochanego i najlepszych przyjaciół w Wenecji - nazwa lokalu niedaleko mojej miejscowości. Uwzględniam zawsze zasadę jaki pierwszy dzień, taki cały rok, dlatego skrupulatnie podchodzę do tematu i zawsze troszkę pomagam tej teorii. ;-)

beata.jarocka@gmail.com

Mój wymarzony Sylwester na razie jest poza zasięgiem, ale kiedyś to się zmieni. 31 grudnia chciałabym wygrzewać się na tajskiej plaży, popijając drinka pod palmą. A w nocy tylko ja, mój ukochany, butelka szampana i Nowy Rok.

Wymarzony Sylwester to Sylwester bez wystrzałów, których panicznie boi się mój pies. @edytowo

Mój wymarzony sylwester byłby nad morzem. Marzę by na plaży zrobić wielkie ognisko, piec pianki, kiełbaski, ziemniaki... Oczywiście nie może zabraknąć moich najbliższych przyjaciół i chłopaka. Razem otuleni w grube koce, popijając grzańca, gralibysmy w przeróżne gry towarzyskie, rozmawiali, śmiali... O północy "wiechalby" mój ulubiony tort czekoladowy, który upieklabym dla moich przyjaciół. Siedzielibysmy tam do rana i zakończyli naszą zabawę sylwestrowa, oglądając wschód słońca ��

haniachodak@gmail.com

Każda z nas lubi wyglądać zjawiskowo w tę wyjątkową noc, ale niekoniecznie musi to być obcisła mała czarna, wysokie szpilki i mocny, wieczorowy makijaż. Tej nocy postawmy na luźny, opadający na jedno ramię sweter o grubym splocie w kolorze pudrowego różu, nieśmiało wyłaniające się ramiączko od koronkowego stanika i uśmiech - ubierzmy się w dobry humor! Zaprośmy najbliższych znajomych do domu, pograjmy w planszówki i zróbmy śmieszne zdjęcia z papierowymi rekwizytami na patyczkach - wąsy, czapeczki i okulary odmienią zwykłe fotografie w przezabawną pamiątkę, do której będziemy wracać częściej!

monetadaria@gmail.com

Mam to szczescie/nieszczescie, ze 1. stycznia mam urodziny i nigdy nie udaje mi sie zorganizowac imprezy urodzinowej w dniu moich urodzin, na ktora przyszliby wszyscy moi znajomi, poniewaz hucznie zegnaja stary rok a w nowy rok odsypiaja.... :(
Moja wymarzona impreza sylwestrowa bylaby szalona impreza, na super jahcie, na turkusowo-przezroczystej wodzie. Wszyscy obowiazkowo byliby w bikini, wznieslibysmy toast drinkiem z palemka (^^') a tortem urodzinowym bylby Torcik Wedlowski (moj ukochany z reszta)- oj tak <3!!! - podobno jaki Nowy Rok taki caly rok ;)

kasiamunko@gmail.com

Nie bujam w obłokach w Sylwestrową noc, mam głowę na karku i w razie potrzeby futrzany koc!
Z przyjaciółmi zjadam beczkę soli, łapiemy wiatr w żagle przy szampanie do woli...
Czarne chmury w Zakopanem w góralskiej chacie odganiamy - nie owijamy w bawełnę, tańczymy i śpiewamy!

PS. Kochana Cajmel, życzę ci (już nie frazeologizmami tylko normalnie) Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!

Aneta
annett_abc@yahoo.pl

Mój wymarzony sylwester odbyłby się w lato - a co, przecież w marzeniach wszystko jest możliwe? Razem z moimi przyjaciółmi urządziłabym imprezę na plaży z pysznym jedzeniem. Siedzielibyśmy wspólnie, rozmawiali, śmiali się i oczekiwali na wschód słońca trzymając w ręku kieliszki z pysznym szampanem.
Instagram: @kowalewskaa

Stara drewniana podłoga, pudełka kartonowe, które skrywają rzeczy stare i nowe, dzbanek grzanego wina, grupa przyjaciół, która o nic nie pyta. Gry planszowe, karciane, pionki, kostki, kartki, plansze to one robią sylwestrowe zamieszanie. Sylwester wymarzony to ten spędzony z przyjaciółmi na nocnej grze w ulubione gry, gdzie umysł pracuje, napięcie buzuje, kropelki potu po czole spływają, łzy śmiechu też się zdarzają - nowy rok w takim klimacie razem ze mną przywitają.
halina_26@onet.pl
_alina

Stara drewniana podłoga, pudełka kartonowe, które skrywają rzeczy stare i nowe, dzbanek grzanego wina, grupa przyjaciół, która o nic nie pyta. Gry planszowe, karciane, pionki, kostki, kartki, plansze to one robią sylwestrowe zamieszanie. Sylwester wymarzony to ten spędzony z przyjaciółmi na nocnej grze w ulubione gry, gdzie umysł pracuje, napięcie buzuje, kropelki potu po czole spływają, łzy śmiechu też się zdarzają - nowy rok w takim klimacie razem ze mną przywitają.
halina_26@onet.pl
_alina

Wymarzony Sylwester? Zdecydowanie w Szkocji. To miejsce kojarzy mi się z relaksem i odpoczynkiem (pewnie przez moc zieleni w tamtejszych krajobrazach), a Nowy Rok powinien być rozpoczęty z pełnią sił, które wspierają w podejmowaniu nowych wyzwań i osiąganiu swoich celów. Sylwester chciałabym spędzić z ukochaną osobą w domku wynajętym na szkockim przedmieściu Edynburgu, ponieważ w tym mieście odbywają się słynne obchody Hogmanay- Sylwester trwa 4 dni i szkoda byłoby przegapić te wszystkie atrakcje . W noc sylwestrową, chciałabym się wyciszyć, o północy usiąść na tarasie pod ciepłym kocem z bliską mi osobą, lampką szampana i podziwiać fajerwerki unoszące się nad miastem.
mail: karolina.gi@wp.pl

Po przeczytaniu książki Marie Tourell Soderberg "Hygge. Duńska sztuka szczęścia" utwierdziłam się w przekonaniu, że nie muszę spędzać Sylwestra na hucznym balu w Las Vegas aby poczuć się szczęśliwą, wystarczy mi grono najbliższych z którymi mogę dzielić smutki i radości dnia codziennego. Hygge to umiejętność czerpania pozytywnej energii z minimalizmu, z czegoś co wydaje się momentami nawet banalne. Jak zawsze będziemy świętować w moim przytulnym domku, tradycyjnie wybierzemy się na spacer po północy i jak dzieci będziemy strzelać fajerwerkami, nigdy nie lubiłam Sylwestra a teraz będę go zaliczać do swojego hygge.

M.
naamah66@poczta.fm

This comment has been removed by the author.

Ja uważam, że nieważne z kim - ważne gdzie. :) Dla mnie nie ma znaczenia czy tę wyjątkową noc spędzam na hucznej imprezie, w domowym zaciszu czy w górach z pięknym widokiem. Najważniejsze, że w tę noc zawsze mam przy sobie najbliższych. :)


weronika.birska123@onet.pl

Najpierw - szalony kulig, sanie za sańmi mkną przez wąską leśną dróżkę, dwa białe konie prowadzą prosto pod drzwi wielkiej sali balowej. Wysiadam, zrzucam z siebie kożuch pod którym czeka już wieczorowa kreacja i ginę w tańczącym tłumie. Gdy wybija północ, by podziwiać rozświetlone tysiącami kolorów niebo wybiegam na dziedziniec (nie gubiąc przy tym pantofla, lecz stary Rok!) :)
anatosia12@wp.pl

Karo, a wyniki będą jeszcze w tym czy po nowym roku?

Najlepszą opcją na powitanie Nowego Roku jest fińska (Finlandia, bo spokój, bo bliskość natury bez zbędnego przeludnienia, bo prawie pewniak, że będzie MNÓSTWO bielusieńkiego śniegu, bo bliskość sercu, bo wspomnienia erasmusowe) i leśna drewniana chata z kominkiem nad jeziorem i z najprawdziwszą fińską sauną. Paczka najbliższych osób, która po saunie, kąpieli w przeręblu i bitwie na śnieżki popija glogi i gra w planszówki przy kominku, a o północy szampan i najdłuższe z możliwych zimne ognie!!! Jak dla mnie to najbliższych, smakowitości, ciepła przyjaźni i spokoju natury nie zastąpi najbardziej pożądana impreza świata w największych metropoliach :)

Pozdrawiam Cię słonecznie, życzę wspaniałego tego 2017 (z siódemką to musi być dobrze) i wymarzonego wkroczenia pewnym, dumnym i pełnym optymizmu krokiem w świeże i nowe :)

Marta

p.s. Ależ będziesz miała czytania :) Jakby spodobała się Tobie moja wymarzona wersja to zapraszam do kontaktu na maila martabmuller@gmail.com

W Sylwestra wymarzony byłby dla mnie rejs dookoła świata! Ciemna głębia mórz i oceanów, rozgwieżdżone niebo i widok rozbłyskających fajerwerków gdzieś z w oddali z brzegu. A na promie szalony bal przebierańców z wodzirejem i ruskim szampanem! :)

bindulaaa@gmail.com

Mój wymarzony Sylwester to wyjazd z grupą znajomych do jakiegoś ciepłego, egzotycznego miejsca. Zawsze marzyło mi się witać Nowy Rok w bikini, w ciepłym morzu i pijąc drinki nie z palemką a pod nią ;) To na pewno byłby udany początek roku, mam nadzieję że kiedyś to marzenie się spełni.
halina182018@interia.pl

Mój wymarzony Sylwester to impreza w gronie znajomych rodem z filmu Wielki Gatsby, z cekinami, brokatem, wspaniałą muzyką z lat 20., wytwornymi strojami i potrawami. Wszystko oczywiście okraszone szampanem, truskawkami i czekoladą Wedla! No bo czy TA noc nie zasługuje na odrobinę blichtru i wykwintności? ;)

@tamilcarz

Mój wymarzony wieczór sylwestrowy to otwarcie szampana na szczycie góry. Osłodą tego wieczoru będą nie tylko fajerwerki czy narty na stopach, ale również czekoladowe pralinki Wedla :)

ewcia134@wp.pl

Egzotyczna plaża, 30 stopni, ja i on... Idealnie? A skąd! Gdzie rodzina, przyjaciele i nasze nowe dziecko- pies? Odkąd adoptowaliśmy miesiąc temu psiaka ze schroniska nie wyobrażam sobie wyjazdu dalej bez niego, dlatego cieszę się że ostatnie chwile starego roku spędzę z moimi dwoma mężczyznami i kilkoma znajomymi :)

Biorąc pod uwagę moją ostatnią szaleńczą miłość do pewnego aktora, mój wymarzony sylwester, to bal karnawałowy. Gdzie ja przebrana za cygankę (oczywiście olśniewającej urody), przykuwam jego uwagę. Tańczymy całą noc, po czym się (zupełnie niespodziewanie) okazuje, iż mój luby jest moim sąsiadem. Rano spotykam go w windzie i pyta: A na czekoladę z Wedla, nie miałabyś ochoty? Dwa lata później nasz ślub. (OCZYWIŚCIE)

MAIL: annasikorzanka@gmail.com

zyz

W jednej ręce szampan w drugiej dłoń ukochanego,błysk fajerwerków we wzruszonych oczach, gdyż możemy ten wieczór spędzić razem. Mimo tego, że codziennie goni mnie czas to w ten wieczór zegary zatrzymają się tylko dla nas.. czekam na to z utęsknieniem ��

Plan doskonały na Sylwestra idealnego to zabrać ukochanego faceta, kocyk, kubek kakao i dobry film w góry. I tak przytulonym spędzić tę noc: bez szaleństw, bez pośpiechu, bez hałasów dnia codziennego. Mówią, że tak jak spędzisz swój ostatni dzień tak spędzisz cały następny rok, a potrzeba mi bezpieczeństwa i spokoju.

....

Mroźna Suwalszczyzna i domek nad jeziorem, gdzieś na końcu wsi...gorącą sauna z gromadką przyjaciół i kąpiel prawie nago e lodowatej wodzie...i płynna czekolada Wedel przy kominku na zakończenie tej przytulnej nocy - bo jaki sylwester taki cały rok :)

Mój wymarzony Sylwester spędziłabym w Bieszczadach w góralskiej chacie. Drewno w kominku strzela, na stopach wełniane skarpety robione przez babcię, gruby pleciony sweter, w ręku kubek gorącej czekolady z bitą śmietaną, a obok kot Filemon mruczący...

...
Mroźna Suwalszczyzna i domek nad jeziorem, gdzieś na końcu wsi...gorącą sauna z gromadką przyjaciół i kąpiel prawie nago e lodowatej wodzie...i płynna czekolada Wedel przy kominku na zakończenie tej przytulnej nocy - bo jaki sylwester taki cały rok :)