Messy bun & Rowenta For EML
26.1.16
Dziś mam dla Was kolejny tutorial (tutaj cz. 1 i 2) - tym razem fryzura, którą zaprezentuję, to szybki niedbały koczek. Niestety kok na czubku głowy nie wygląda u mnie najlepiej, dlatego zdecydowanie wolę tego typu rozwiązania.
Na początek suszę włosy suszarko-lokówką marki Rowenta, by nadać im objętości - co więcej, dzięki funkcji jonizacji unikniemy elektryzowania się pojedynczych kosmyków, można też dodatkowo wygładzić końcówki przy pomocy odżywki lub olejku. Następnie lekko tapiruję włosy małym grzebieniem, związuję je bransoletką na gumce - ja wybrałam taką ze srebrnymi koralikami, takie rozwiązanie sprawdzi się np. przy wyjściu na imprezę, bransoletka wygląda bardziej efektownie, niż zwykła gumka - i formuję niedbały koczek.
Następnie wyciągam kilka pasemek włosów przy twarzy i zakręcam je lokówką Rowenta For Elite Keratine&Shine, która dzięki keratynowej powłoce nadaje włosom blask. Gotowe! Taka fryzura sprawdzi się nie tylko na co dzień, ale także na imprezę czy bardziej oficjalne wyjście. Taki luźny, niedbały koczek prezentuje się o wiele ciekawiej niż sztywne, błyszczące od nadmiaru lakieru misterne koki, które niestety wciąż królują na weselach i studniówkach :)
11 comments
Uwielbiam takie nieidealne fryzury. Wygląda to pięknie i naturalnie. Jak tylko urosną mi włosy, to na pewno i ja często będę z tej metody korzystać :)
ReplyDeletepiękna fryzura podkreślająca naturalność;)
ReplyDeletePięknie Ci w tej fryzurze! ;)
ReplyDelete______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
jak pięknie!
ReplyDeleteAlways amazing Cajmel! <3!
ReplyDeleteŚwietna lokówka :)
ReplyDeletePorcelainDesire
A ja zakochałam się w Twoim swetrze:-) Czy możesz zdradzić w jakich granicach cenowych są swetry z La Wool?:-)
ReplyDeletekontrolowany chaos ;)
ReplyDeleteCudna! <3
ReplyDeleteMessy is the new classy :D
ReplyDeleteGenialne zdjęcia;)
ReplyDeletehttp://szanujwspomnienia.blogspot.com/