WINTER IS HERE // ARYTON COAT

21.12.14

Uwielbiam Wrocław. Co prawda nigdy nie mieszkałam tam na stałe, a jedynie pomieszkiwałam przez jakiś czas, ale zdążyłam się w nim zakochać po uszy ;) Niesamowita atmosfera tego miasta  urzeka mnie o każdej porze roku, jednak przed świętami jest wprost magiczna, dlatego każdego roku staram się odwiedzić Wrocław w tym okresie. Ale do sedna - płaszcz z dzisiejszego wpisu to jedno z moich ulubionych okryć wierzchnich na tegoroczną zimę - szary, długi i lekko oversizowy, czyli taki jakiego szukałam ;) Aby optycznie wyszczuplić sylwetkę, dobrałam botki na szpilce, które widzieliście na blogu już kilka razy. Jedynym kolorowym akcentem jest szal, który wyszperałam w TK Maxxie - wykonany jest w 100% z wełny, więc poza tym, że świetnie się prezentuje jest też hiper ciepły! ^_^

 płaszcz Aryton / szalik TK Maxx / torebka TK Maxx / botki Guess via sarenza.pl 

You Might Also Like

19 comments

  1. Klasyczna, standardowa stylizacja. Super.

    ReplyDelete
  2. So perfect! Always beautiful! :D <3!

    ReplyDelete
  3. Śliczny ten szal :)
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  4. Ten szalik robi wrażenie, nie ma co :)

    ReplyDelete
  5. Wyglądasz wprost fenomenalnie

    ReplyDelete
  6. Zdjęcia jakościowo powalają :D

    ReplyDelete
  7. Ten szalik jest obłędny, naprawdę mi się podoba ;)

    www.katsuumi.pl

    ReplyDelete
  8. Szalik jest booooski <3

    ReplyDelete
  9. śliczny płasz i botki xD

    zapraszam do siebie: http://ohmagnifique.blogspot.com

    ReplyDelete
  10. Płaszcz i szal idealny :)

    ReplyDelete
  11. Świetnie się prezentujesz w tej klasycznej stylizacji :)
    Botki są piękne, zresztą tak samo jak cała reszta.

    ReplyDelete
  12. Świetny płaszcz. Coraz bardziej podobają mi się takie długości.
    www.antymarka.blogspot.com

    ReplyDelete
  13. Śliczny szal, płaszcz też. Uwielbiam twoje stylizacje :)
    http://iluminatium-mundi.blogspot.com/

    ReplyDelete
  14. Cudna stylizacja :) Urzekł mnie bardzo twój szal i torebka.
    Dzisiaj byłam na zakupach i nie mogłam się oprzeć aby sobie nie zakupić takiego szaliczka w kratkę. Jest boski.

    ReplyDelete

Blog Archive